poniedziałek, 6 stycznia 2014

1.0 Prolog



W
 jaskini panował łagodny półmrok; jedynym źródłem światła były nikłe promienie słońca wpadające przez wąski otwór. Wysoka postać stąpała ostrożnie, powoli schodząc w głąb i starając się coś dojrzeć w ciemnościach. Przerażającą ciszę przerywało rytmiczne kapanie wody w oddali, jednak kobieta nie mogła zlokalizować źródła dźwięku, nawet gdy zatrzymała się i wytężyła słuch.
Po chwili znów ruszyła, odgarniając ręką zwisające ze ścian pajęczyny. Skrzywiła się, czując, jak oblepiają jej dłonie i ramiona, wzdrygnęła się, lecz nie zrezygnowała z wędrówki. Szła cały czas przed siebie wiedziona dziwnym impulsem, jaki poczuła, gdy tylko ujrzała wąski otwór.
Echo kroków przeszywało ją za każdym razem niczym ostrza bełtów, a roztrącane kamyczki mogła śmiało porównywać do małych lawin. Serce waliło jak oszalałe, a nieprzenikniona ciemność nie pomagała w uspokojeniu zszarganych nerwów. Pomimo wątpliwości nie zatrzymała się.
Przeszła jeszcze kilka kroków, które zdawały się milami, nim natrafiła na niewielki kopczyk usypanych niedbale kamieni. Kobieta podeszła bliżej i drżącymi dłońmi rozgarnęła kamienie, a jej oczom ukazała się stara, zakurzona księga z kartami nadgryzionymi zębem czasu. Była wielka, oprawiona w grubą brązową skórę, ze złotą klamrą spinającą grzbiety. Ciekawość wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem i podniosła wolumin.
Ciało przeszedł zimny dreszcz; tomiszcze zdawało się wibrować tajemniczą energią, lecz to nie powstrzymało kobiety przed otworzeniem go.
 Jej oczom ukazał się obraz przepięknego monumentalnego miasta osnutego ciemną, gęstą mgłą. Przez moment zdawało się kobiecie, że opar sunie w jej kierunku i oplata palce podtrzymujące ciężką księgę, lecz później stwierdziła, że to tylko gra światła i cieni.
Przecież to było niemożliwe, prawda?
Westchnęła głęboko i przerzuciła stronnicę, lecz jej początkowe zaprzeczenie zaczęło ustępować lekkiemu niedowierzaniu.
Ta księga żyła. Żyła historią, która właśnie zaczęła się toczyć. 

__________ ~*~ __________

Zaczynamy przygodę z fan fiction Neverwinter Nights 2! Długo chodził za mną pomysł spisania historii tej gry, szukałam nawet powieści po Internetach, ale znalazłam na blogspocie może jedną, czy dwie, dlatego zdecydowałam się, że spróbuję. Nie obiecuję, że wytrwam w niej do końca, bo jest tego dobrych kilka części, ale podejmuję się wyzwania i postaram się ją spisać (na dzień dzisiejszy zaczynam już 8 rozdział, a akcja nawet nie rozkręciła się na dobre!).
Jeżeli ktoś chce być informowany o nowościach na blogu, proszę zostawić swoje namiary w komentarzu pod notką! Interesuje mnie nick oraz numer Gadu-Gadu, nie informuję o nowościach na żadnych blogach ani drogą mailową. 
Zapraszam do komentowania, moi mili! :)

59 komentarzy:

  1. ...ten skurczybyk blogspot zeżarł mi komcia.
    Strzelam focha i nie piszę drugiego :< Ale zostawiam po sobie ślad dla potomnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz co?! Jak możesz nie pisać drugiego komcia? Bo nie dam wódki, o! :c

      Usuń
    2. ...nie lubiem ciem.
      Nie no, coś tam jęczałam, że ten prolog to chyba lato 2012 i przydałoby się poprawić raz jeszcze, czy cuś. I przyznałam rację co do ćwiczenia opisów xD

      Usuń
    3. A ja i tak wiem, że mnie kochasz ;P
      Ano faktycznie poprawiane było dawno temu, ale poprawiać chyba będziemy za rok, jak się tego więcej uzbiera i zapomnimy, co było wcześniej xD Tak to nie przejdzie ;P
      Ano zauważyłam, że to naprawdę fajna sprawa z tym opisywaniem. Choć architektury już nie tykam, Ty będziesz to opisywać, hahaha xD

      Usuń
    4. Chyba śnisz, lol xD Będziesz opisywać, a ja będę to wyśmiewać, tak brzmi lepiej :3
      No spoko, w sumie, co ja sobie roboty chcę więcej dowalić... Ale jestem pewna, że tym piętnastu osobom nagle zachce się pisać naraz. I mnie pogrzebią rozdziałami ;_;

      Usuń
    5. Zobaczysz, zamknę się w sobie i tyle będzie z tego Twojego naśmiewania się ze mnie ._____.
      A też tak może być - nagle wszystkich olśni, słoneczko wyjdzie, przygrzeje czaszkę i nagle wena się pojawi, a biedna Nerka nie ogarnie się z poprawianiem wszystkiego ;P
      Pocieszę Cię, że ja jutro idę do szkoły i znowu będę Ci jęczeć, że mam dość tego gówna i nie mam czasu na pisanie xDD

      Usuń
    6. E tam, zamkniesz się w sobie. Gorzej być już chyba nie może, więc... xD
      No, utonę wśród rozdziałów i nie napiszę niczego do własnych opek przez wyrzuty sumienia. Aczkolwiek zapas niezły naprodukowałam ostatnio, ha!
      Ja idę na zajęcia i sesja już mnie straszy zza rogu :c Ech, masakra.

      Usuń
    7. Taaaa, przeżyłam z Tobą już tyle czasu, że w sumie co to za różnica ;P
      E tam, jesteś obrotną kobitą, na pewno tak sobie rozplanujesz czas, że i na Twoje opeńka znajdzie się chwila czasu xD
      Ech, nauka samo zło...

      Usuń
    8. No właśnie, mogę ci wydać certyfikat! :3
      O matulu. Może lepiej siądę do tego piątego rozdziału Granic, bo mnie się zapas skończy i co ja pocznę. Nastraszyłaś mnie tymi rozdzialikami ;_;

      Usuń
    9. Dobra! Poproszę dyplom albo medal xD
      Hue hue, strzeż się, już zaczęłam ósme rozdziały każdego opeńka, każdy liczy sobie już po stronce ;P

      Usuń
    10. Mamuńciu *biegnie sprawdzić rozdział Klątwy Nieśmiertelności, póki ma szansę xD*

      Usuń
    11. Ha ha, uważaj, bo zaraz się może okazac, że do końca tygodnia skończę te swoje i chyba pobiję własny rekord w szybkości pisania rozdziałów w czasie roku szkolnego xD

      Usuń
    12. W sumie dobrze by było! Ja dziś skończyłam plan całego pierwszego tomu Granic, wyszło sześć części. Będzie się działo :3
      A teraz trzeba to napisać... jak skończę gotowac, o.

      Usuń
    13. O matko... No to zapowiada się zacnie! Ja też w sumie powinnam w końcu napisać ten cholerny plan, ale jakoś mi nie po drodze ;P
      Gotować? To Ty umiesz gotować?! Zdolna Nereczka, zdolna! :D

      Usuń
    14. No powinnaś, zła babo. Plan to podstawa, bez planu ani rusz, o!
      Umiem. Ziemniaki, makaron i wodę :3

      Usuń
    15. Usiądę w ten weekend, jak mi na to pozwoli czas wolny ;P To sobie wszystko rozpiszę i uzupełnię moje magiczne zeszyty, bo niedługo kartki pogubię, tyle ich już jest ;P
      Och, to tak jak ja xD Choć teraz na zajęciach praktycznych mieliśmy tematy związane z agroturystyką i mieliśmy gotowanie, więc w sumie nauczyłam się robić ciasteczka, spaghetti oraz pierogi :D Jestem lepsza, ha! xD

      Usuń
    16. Ha, ja zaczęłam prace nad drugim tomem Granic - straszny bałagan w tym jest, ale przynajmniej nie nudzę się na zajęciach... xD Muszę rozpisać osobno los każdej postaci, a potem z pierdyliardem kartek usiąść do planu rozdziałowego...
      Spaghetti to moje popisowe danie, ale trudno zaliczać je do samodzielnych umiejętności, kiedy sos po prostu odgrzewam na patelni... xD Ale zamierzam dzięki temu przetrwać apokalipsę zombie.

      Usuń
    17. Nie dobijaj mnie, ja muszę spisać całą trylogię, a w sumie połowy jeszcze nie wymyśliłam, mam jedynie zarys powieści...
      Ach, to spaghetti xD Zjadłabym w sumie...

      Usuń
    18. TO SPINAJ DUPĘ xD Nie ma opierdalania się, samodyscyplina i do przodu! xD
      ...ja też xD

      Usuń
    19. No, teraz to ja mam mega samodyscyplinę, bo wyznaczyłam sobie godziny, w których piszę i się tego, kurde, trzymam :D Więc jest o wiele lepiej niż wcześniej ;P

      Usuń
    20. No, ale zawsze mogłoby być lepiej! W sensie, męczy mnie ten twój brak planu, bo sama się na tym kiedyś cholernie przejechałam. Wolałabym, żebyś nie popełniła moich błędów xD

      Usuń
    21. No wiem, dlatego chcę szybko naprawić ten błąd ;P

      Usuń
    22. Właśnie zauważyłam, że było tu coś o samodyscypliny, a to słowa działa na mnie jak avada, więc chamsko wpierdolem wam się w.komcie, o. :3

      Usuń
    23. A za żargonję telefoniczną przepraszam T-T

      Usuń
  2. Weź pierdolnij ode mnie Nerkę, ale tak konkretnie xD
    "Echo kroków " i zaraz akapit niżej: "Przeszła jeszcze kilka kroków," - powtórzenie

    "kopczyk usypanych niedbale kamieni. Kobieta podeszła bliżej i drżącymi dłońmi rozgarnęła kamienie, "
    Same here

    "Ciekawość wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem i podniosła wolumin." - ciekawość podniosła ten wolumin?

    :c
    Będę wpadać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz to jak w banku! xD Chociaż nie, bo zobaczy to, obrazi się i mnie oleje, a co ja wtedy, biedna, pocznę? xD
      Yay, cieszę się, że będziesz tu wpadać i dzięki za wyłapanie błędów! <3

      Usuń
    2. ...kutwa mać, ja to dwa lata temu sprawdzałam *trzaska drzwiami z fochem xD*

      Usuń
    3. Oj, no wiemy, wiemy, nie obrażaj się, kochanie xD

      Usuń
    4. *otwiera drzwi za Nearyh*
      Nie usprawiedliwiaj się! I tak jesteś napuszonom ałótoreczkom, Nearyh!
      A tak w ogóle to zapomniałaś zabrać swojego focha ze sobą *rzuca fochem za Kiszką*
      Myślałaś, że będę chciała Cię zatrzymać?! To się myliłaś! xD
      *zamyka drzwi*

      Usuń
    5. Hahahaha, całe życie z wariatami xD

      Usuń
    6. *zapowietrza się i smarka w chusteczki w swoim kąciku anty-hejterskim*
      JAK CI SIĘ NIE PODOBA, TO TAM MASZ CZERWONY KRZYŻYK!!!oneone

      Usuń
    7. Od razu przypomina mi się kabaret z Abelardem Gizą o Hitlerze... TAM JEST WIESZAK!!!! Hahahaha ;P

      Usuń
  3. Na każdym blogu, na który wchodzę, zastaję Nearyh. Ona mnie goni, ja to wiem. Mam diabua na ramieniu :c
    Oooh, Neverwinter <3 Co jakiś czas do niego wracam, ale nigdy nie kończę. Fatalne sterowanie, kijowa gra turowa, ale historia zarąbista. No, a przynajmniej inspirująca. Zdradź koleżance koleżanek u góry... Fabuła będzie obejmować Maskę Zdrajcy? :3
    W każdym razie prolog, jak to prolog, niczego nie zdradza, więc będę śledzić i czekać na regularny rozdział, o.
    A uprzedzam, wrzód na dupie ze mnie xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, no, Nerka taka już jest ;P Znam ją od 2 albo 3 lat, więc u mnie na pewno ją znajdziesz xD Jest też moją betę, więc wiesz :3
      Ano gierka ma swoje minusy, ale jest moją pierwszą z gier RPG, więc... to taka miłość na wieki, pewien sentyment mimo wad ;P A historia świetna, fajnie wykreowane są niektóre z postaci :3
      Ogólnie rzecz biorąc zamierzam spisać wszystkie części, ale nie wiem, czy dotrwam xD W każdym razie w domu mam podstawę i właśnie Maskę Zdrajcy, dwie pozostałe zamierzam sobie niedługo zakupić :) Ale będę się starać, by podstawa oraz Maska Zdrajcy się pojawił :) Ale to wszystko zależy od czasu i chęci ;P
      E tam, od razu wrzód, my lubimy ze sobą rozmawiać pod postami, jak widać ;P
      A jeżeli będę mieć dużo rozdziałów, to może postaram się o publikacje co dwa tygodnie, więc teoretycznie kolejny już niedługo :)
      Pozdrawiam i zapraszam na mojego drugiego bloga z serii fantasy www.war-of-dragons.blogspot.com - tam też możesz być wrzodem, masz w sumie więcej do czytania ;P

      Usuń
    2. No kurwa, nikt mnie nie lubi :c
      Mission accomplished! :3

      Usuń
    3. Ja Cię lubię! Zobacz, ile z Tobą wytrzymałam już, toż to na medal się nadaje, order jakiś! xDD

      Usuń
    4. Pierdolisz, wcale nie jesteś wrzodem na dupie, CZO TY WJESZ O ŻABIJAŃU

      Usuń
    5. Ale ja cię kocham miłością najszczerszą i wielbię twoją bilokację <3

      Szczerze powiedziawszy, War of Dragons też obserwowałam, zerkałam dość długo, ale nic się nie pojawiało i po prostu mi się zapomniało. No nic, lecę nadrabiać :D
      Czyli fik będzie z perspektywy głównej bohaterki gry? (No, podejrzewam, że bohaterki.) :3

      Usuń
    6. Moje co? *idzie sprawdzać w słowniku... xD*

      Wiesz więcej, Den, bo jesteś podłą szumowiną :c Robisz coś złego w swoich opkach i to mnie martwi.

      Usuń
    7. IĆ, CIEBJE NIKT NIE WOŁAU. Nadal anonimowo czekam na szablon z dżemem i kanapami :c

      Usuń
    8. Kulawa, no bo był teraz spory okres czasu, że nic nie dodawałam, bo miałam problemy zdrowotne i nawał nauki, bo praktycznie przez miesiąc całowałam się z kiblem xD Ale teraz już powracam z nowymi siłami, więc myślę, że rozdziały na pewno będą pojawiać się co miesiąc, tak jak do tej pory :)
      I tak, historia będzie przedstawiona z perspektywy bohaterki :) Nie chciałam ładować się w postać męską, pewnie bym nie podołała xD

      Usuń
    9. OJEZUS TEN ANONIM NA WYWIADERZE TO BYŁAŚ TY?! ALE JAK TO! Nigdy Cię nie podejrzewałam! (a o szablonie z dżemorem zapomniałam :c ale dobrze, że przypomniałaś, tylko że najpierw Sen Chu zrobię szablonik <3).

      A teraz główny powód, przez który tu przybyłam:
      SEN CHU, BO NERKA NA MNIE KRZYCZY NA GG, WEŹ JEJ COŚ POWIEDZ! :'(

      Usuń
    10. Hue hue, wygryzłam Cię, soraski xD
      A co ja pocznę, matką jej nie jestem, choć często lubi mnie tak nazywać xD

      Usuń
    11. Ty małpo, na komcie odpowiadasz, ale o Arathainie toś mi nie napisała :c

      Usuń
    12. TAK, JESTĘ STALKERĘ <3

      Ale z was spamerki, hyh. Ja tu poważnie, treściwie, a wy? Pfff! Iććje sobie, to mój komentarz@!>oneoneeleven~!
      Tylko nie ty, Sen, nie ty xD
      Ja w sumie też w podstawę i Maskę tylko grałam, bo brak funduszy i takietam, niemniej Maskę wielbię i czczę <3
      Wiesz, jestem słynna z żebrania o rozdział. Nawet u Natalii był efekt i przez pewien czas na starych Granicach notki pojawiały się niemal codziennie <3 O, poza tym mam jeszcze większe skille: jestem odporna na kopy w dupsko od Nerki i żadna motywacja na mnie nie działa, a oprócz tego potrafię mijać się z sensem jak ninja xD Także ten, strzeż się.

      Usuń
    13. Nearyh, miałam Ci napisać, jak wróciłam, ale nie było Cię na gie i w końcu nie napisałam xD

      Kulawa, dlatego mam nadzieję, że chociaż te dwie części napiszę, bo Maska ma fajną fabułę <3 I mniej więcej wiem, jak to rozegrać, ale ja to nawet w powieści nie doszłam do Neverwinter na początku, więc do zakończenia jeszcze ho ho ho - daleko ;P

      Usuń
    14. A U MNIE NIE MA SPAMU MUŁAHAHAHAHAH

      Usuń
    15. Bo u ciebie nikt nie komcia :3

      Usuń
    16. Bo Cię nikt nie lubi prócz nas xD To przez KK, u know ;P

      Usuń
    17. Ja po prostu wujowo piszę :c

      Usuń
    18. Nie pierdol, bo jak Cię znajdę, to Ci tak skopię tyłek, że przestaniesz gadać takie głupie farmazony, o!

      Usuń
    19. Pierdolenie to moja działka ._.
      Nikt o mnie nie pamięta, nikt mnie nie kocha, nic się nie dzieję.
      Dziękuję, dziękuję! ^^

      Usuń
    20. Ej, na Legendzie też mi komciają tylko szablony *solidaryzuje się z Den*

      Usuń
    21. A u mnie zawsze gadamy o wszystkim, a nie o treści - każdy jest specjalistą w czymś innym ;P

      Usuń
    22. No boś pierdolnęła taki krótki prolog, to co się dziwisz xD Nie ma o czym gadać!

      Usuń
    23. Spokojnie, jeszcze kilka dni i dam Wam pierwszy rozdział, wtedy będzie o czym rozmawiać ;P

      Usuń
    24. A publikujesz w jakichś terminach czy na pałę? xD

      Usuń
    25. Muszę ustalić drugi termin tak, by wypadł między publikacją pierwszego tutaj a postu na WOD ;P
      WOD będzie zawsze pod koniec miesiąca, pierwszy post tutaj na początku, więc drugi powinien pojawić się pod koniec tego tygodnia :)

      Usuń
    26. Nienawidzę tego blogaska, zjadł mi już drugi raz komentarz.
      To nie powstrzyma mocy mojego spamu! :c

      Usuń

Nomida zaczarowane-szablony